Lato
Soczystość jabłka i jego kruchość przypomina mi lato.
Żar leniwego popołudnia. Chłodną i cierpką lemoniadę.
Mieniące się łany pszenicy, co kładą się pod wpływem gorącego wiatru.
Wiatr smaga ciało falami ciężkiego powietrza i zapachem spękanej ziemi.
Wszystko drga pod wpływem gorąca i wyczekuje deszczu.
Kropel wody, które z chmur pierzastych spaść by mogły na brązowe ramiona i spierzchnięte usta.
fot. Agnieszka Żyła, 177 studio