Strefa Komfortu

Tęsknię za wolnością słowa,
kiedy nie musisz patrzeć pod stopy, bo grunt jest grząski.

Niewypowiedziane myśli i emocje kłębią się w głowie.
Doszukujesz się w nich czegoś, niczego,
być może coś konkretnego.

Strefa komfortu trzyma w ryzach pragnienia, 
które jak dzikie konie rwą się na podmokłe łąki, 
nie zważając na nowe kopyta.